W tym artykule chciałabym podzielić się historią wyjątkowej współpracy pomiędzy Stowarzyszeniem Latarnia a firmą CANPACK, która rozpoczęła się od skromnej prośby o pomoc, by przerodzić się w inspirującą opowieść o zaufaniu, pomocy bliźnim i wielkich sercach ludzi.
Współpraca Stowarzyszenia Latarnia z firmą CANPACK zaczęła się w 2021 roku od zaproszenia przedsiębiorstwa do działań w ramach wolontariatu pracowniczego. Kiedy nawiązaliśmy pierwszy kontakt, wysłałam nieśmiałą prośbę o pomoc w kupieniu samochodu niezbędnego nam do transportu żywności oraz do zabierania seniorów na wyjazdy do kina, filharmonii itp. Pewnie sama długo nie miałabym śmiałości napisać takiego maila, ale wtedy właśnie poznałam Grzegorza Ludwina, Prezesa Fundacji Pro NGO, który raz w tygodniu poświęcał nam godzinę na dzielenie się swoją wiedzą w obszarach związanych ze współpracą z biznesem.
O firmie CANPACK wiedziałam bardzo niewiele, ale wtedy swoją siedzibę mieli blisko nas, więc pomyślałam, że spróbuję.
Byłam niesamowicie zaskoczona, kiedy odezwała się do mnie Magdalena Pająk z wiadomością, że rozważają naszą prośbę i prosi o więcej szczegółów, bo jest nadzieja…
Minęło kilka miesięcy, zanim ostatecznie kupiliśmy samochód, ale teraz wiem, że to był czas potrzebny na wzajemne poznanie się i nabranie do siebie zaufania.
Kolejnym etapem nawiązywania bliższych relacji było zlecenie naszym wolontariuszom przygotowania drobnych upominków. Robiliśmy m.in. breloczki z kostkami, z napisem CANPACK FEEL GOOD, etui z filcu na słuchawki. Do każdego produktu była dołączana karteczka z logo Latarni i informacją: „Każdy breloczek/etui to 1 posiłek ufundowany przez CANPACK dla bezdomnej lub samotnej starszej osoby”. Było to niesamowite doświadczenie: wspólna praca przy przygotowywaniu tych gadżetów, wymyślanie ich, pakowanie, a czasami nawet dawanie pracy tym osobom, które wtedy bardzo jej potrzebowały.
Naszym marzeniem było, by współpraca nie zamknęła się wraz z podpisaniem umowy o przekazaniu pieniędzy. Czuliśmy, że mamy podobne spojrzenie na pomoc potrzebującym, a zwłaszcza osobom bezdomnym i w podeszłym wieku.
Tak narodził się pomysł zaangażowania pracowników firmy w przygotowywanie pierogów do bożonarodzeniowych paczek. Tak naprawdę to był nasz pierwszy raz, kiedy pracownicy jakiejś firmy zaangażowali się fizycznie w nasze działania. Atmosfera była wspaniała, przyszło dziewięć osób i w jedno popołudnie przygotowali 850 przepysznych ruskich pierogów. Ale to nie był koniec naszych akcji na ten rok. Okazało się, że w CANPACK-u w grudniu każdego roku jest organizowana akcja Feel Hope i od grudnia 2021 roku my staliśmy się jej beneficjentami. Pracownicy zebrali pieniądze na nową 5-palnikową kuchenkę oraz na wiosenny wyjazd z seniorami do Lanckorony.
Zachęceni sukcesami pierwszego roku współpracy na 2022patrzyliśmy z nadzieją. Nie przewidzieliśmy tylko wybuchu wojny na Wschodzie i zaangażowania zarówno Stowarzyszenia Latarnia, jak i CANPACK-u w pomoc Uchodźcom. Po cichu liczyliśmy na to, że przed Bożym Narodzeniem sytuacja na tyle się ustabilizuje, że wolontariusze z firmy CANPACK znowu nam pomogą. I nie zawiedliśmy się, znowu były pierogi, akcja Feel Hope, podczas której zebrali dla nas pieniądze na Karchera, wózek do transportu, 150 litrów oleju rzepakowego i przygotowali paczki z prezentami dla 16 dzieci.
Nic tak nie łączy ludzi, jak wspólne lepienie pierogów. 😊 W trakcie rozmów zaczęły się pojawiać kolejne pomysły na wspólne działania.
W 2023 ruszyła, mamy nadzieję, że pierwsza edycja, akcji „Lato zaklęte w szkle”. Sześć wolontariuszek z CANPACK-u, na czele z niezastąpioną Joanną Ożegalską, przygotowywało przetwory dla starszych i samotnych osób. Panie zrobiły w sumie ponad 400 słoików ogórków, sałatek, dżemów, soków, papryki i innych cudowności. Wszystko pięknie poopisywały, nakleiły specjalnie przygotowane etykiety. Potem wszystko spakowały w zestawy i zabrały jako niespodzianki na wcześniej zaplanowaną wycieczkę do Brandysówki. Wszystko zapięte na ostatni guzik, dwa autokary zamówione, kiełbasa i ciasto czekają, a tu deszcz leje jak z cebra. My w stresie, który senior zdecyduje się na wycieczkę w taką pogodę? Godzina zero nadciąga i… 100-procentowa frekwencja! Mimo że deszcz padał prawie cały czas, nasi goście ani na chwilę nie stracili humoru, usmażyli kiełbaski, zjedli ciasto, popijając gorącą herbatą, i śpiewali piosenki: od ogniskowych, przez patriotyczne do weselnych. Na zakończenie każdy dostał torbę z przetworami. Zachwytom i wzruszeniu nie było końca. Dobrze, że mieliśmy trochę nadwyżek, bo starsze panie jeszcze do tej pory pytają, czy nie zostało coś soku albo dżemiku, bo był taki pyszny! A najciekawsze było to, że po wycieczce nikt z seniorów nie był chory!
Koniec 2023 to kolejna akcja Feel Hope i zakupiona pralka, lidlomiks, gofrownica, przygotowane prezenty dla dziesiątki dzieciaków, w tym opłacony wymarzony wyjazd na obóz narciarski! I oczywiście tradycyjnie już ruskie pierogi!
Co przyniesie nam 2024? Co najmniej to, co w roku poprzednim, ale mamy nadzieję, że czymś jeszcze zostaniemy zaskoczeni… Na pewno nasze relacje wejdą na trochę wyższy poziom, bo w marcu to my, przedstawiciele Stowarzyszenia Latarnia, jesteśmy zaproszeni do siedziby firmy CANPACK, aby wziąć udział w ich wewnętrznym CSR Day. Czy z tego narodzi się coś nowego? Przekonamy się niebawem! Co o współpracy mówi sama firma?
„Cieszymy się, że przez dedykowanie akcje i konkretne zaangażowanie naszych pracowników możemy namacalnie wspierać misję Latarni, kiedyś naszego sąsiada. Mimo że organizacyjnie niewielka, ale duchem i sprawczością wielka organizacja, która jest rzeczywiście blisko tych, którym pomaga. I właśnie ta bliskość, wręcz osiedlowa znajomość swoich beneficjentów, tworzy lokalną wspólnotę, w której mocniejszy w konkretny sposób przynosi nadzieję i pomoc temu słabszemu, który ze względu na przykład na brak samodzielności czy samotność mógłby łatwo zostać wykluczony z życia społecznego. Ta odpowiedzialność za lokalną społeczność i jej potrzeby oraz pielęgnowanie tej bliskości mimo braku wielkich struktur i zasobów – to właśnie nas ujęło.
Wielkie brawa dla założycieli, którzy swoją myśl wcielili w życie, jak również za ich konsekwencję i upór, mimo wielu niesprzyjających okoliczności po drodze” – mówi Magdalena Pająk, Group CSR Coordinator, CANPACK.
Monika Róg, Prezes Stowarzyszenia Latarnia